[gcg] Re: OPLOT KURWA!!

  • From: "tlen" <holek3@xxxxxxx>
  • To: <glideclubgdynia@xxxxxxxxxxxxx>
  • Date: Mon, 9 Jan 2006 22:50:55 +0100

Witam!
Wchodzisz w zakret masz przeciągniete skrzydło walisz na plecy z wysokości 10 metrów.
Co robicz wciskasz gaz do końca i piłujesz na pełnych obrotach aż walniesz plecami w glebe .Nad ziemią wyciągasz witki aby zamortyzować uderzenie . Kosz śie gnie jaki by nie był ,czy ze stali czy ten aluminiowy, śmigło wali po koszu i po łapach . Tak rozpedzone śmigło tnie wszystko . Moim zdaniem nie problem w oplocie czy koszu. Musisz cały czas pamietać że na plecach masz wirujący obcinacz kończyn.
To przykre że się to stało Jackowi . Jedno jest pewne że przy kolejnym takim zdarzeniu bedzemy pamietali o łapach.Mirek
P.s.Wracaj do zdrowia Jacku.



======================================================================= Pisanie na liste: glideclubgdynia@xxxxxxxxxxxxx Wypisanie z listy: glideclubgdynia-request@xxxxxxxxxxxxx, z tematem unsubscribe Spis osob: glideclubgdynia-request@xxxxxxxxxxxxx, z tematem who W razie problemów: karol@xxxxxxxxxxxx

Other related posts: