Mariusz ma rację. Już mi ręce opadają jak słyszę o kolejnej kończynie wkręconej w śmigło :-( W jednym z pierwszych lotów jak się wypieprzyłem włożyłem łapę w śmigło, ale mi tylko manetkę ucięło... To nie jest problem rękawic tylko beznadziejnego oplotu! Mnie się osobiście w głowie nie mieści jak można sprzedawać napędy w których da się całą rękę przez oplot w śmigło włożyć!! Jestem liberałem i zwolennikiem wolnego rynku ale produkowanie napędów z "siatką" o oczkach 10-15cm to zabójstwo. Kilka lat temu PAWEŁ z południa Polski włożył łapę przez siatkę w napędzie Igora jak dostał klapę przy starcie i się wypieprzył. Efekt ten sam paluch do naprawy. Podobnie ma się sprawa z klękaniem na kolanko. Zróbcie koledzy test i uklęknijcie na jedno kolanko z zapalonym silnikiem to wam śmigło zelówkę upierdoli! Też znam przypadek gościa któremu ucięło kawał buta! Siatka musi być taka, żeby jeno dwa palce przeszły. Siatka musi być mocna (ja mam z naciągu rakiety tenisowej i taką z nylonu). Można po niej chodzić. I chuj że jest brzydka i się brudzi... pozdrawiam Olsen P.S. A masę siatki i jej opory to sobie można w dupę wsadzić. No chyba że ktoś lata w kadrze :-))) ----- Original Message ----- From: "Mariusz Matuszek" <mrm@xxxxx> To: <glideclubgdynia@xxxxxxxxxxxxx> Sent: Monday, January 09, 2006 8:41 PM Subject: [gcg] Re: Jacek > Miałem pecha odwiedzić was w chwilę po zabraniu poszkodowanego. > Jak wiecie, na PPG nie latam, oprócz jednego epizodu dzięki uprzejmości > Czarnego, więc przyglądam się z boku i pewnie będe za chwilę głupoty > pisał, ale za to mam tak zwane świeże spojrzenie. Z tego co zrozumiałem > z relacji, pilot upadł na plecy a ręka siłą bezwładności przedostała się > przez oplot kosza i dostała w zasięg śmigła. Czyli oplot nie spełnił > swojej funkcji. Moje pytanie jest takie, czy nie da się robić oplotu z > czegoś wytrzymalszego a równie lekkiego, lub tylko minimalnie cięższego? > Myślałem o stalowych strunach, takich jak gitarowe. Ewentualnie o > nylonowym naciągu do rakiety tenisowej. Ogólnie, o takim materiale, > który jest jednocześnie lekki, cienki i wytrzymały na rozciąganie. > > Mariusz > > > Andrzej Subocz wrote: > > z tego wypadku chcę wycišgnšć jakiś pozytyw > > połamane kręgosłupy zaowocowały protektorami i w konsekwencji uratowało > > to niejednemu z nas zdrowie... > ======================================================================= > Pisanie na liste: glideclubgdynia@xxxxxxxxxxxxx > Wypisanie z listy: glideclubgdynia-request@xxxxxxxxxxxxx, z tematem unsubscribe > Spis osob: glideclubgdynia-request@xxxxxxxxxxxxx, z tematem who > W razie problemów: karol@xxxxxxxxxxxx > > ======================================================================= Pisanie na liste: glideclubgdynia@xxxxxxxxxxxxx Wypisanie z listy: glideclubgdynia-request@xxxxxxxxxxxxx, z tematem unsubscribe Spis osob: glideclubgdynia-request@xxxxxxxxxxxxx, z tematem who W razie problemów: karol@xxxxxxxxxxxx