Jesienią... Lato się już skończyło. :) Jestem jedynym świadkiem. Nieliczni wspólni znajomi byli zajęci swoimi czynnościami. Gdzie ta tablica nasz przenajwyższy szczurku? Śmieszny jakiś taki jesteś wyniosły niby dlaczego. Do otoczenia czuję się dopasowany doskonale. Otoczenie popiera moją postawę. Natomiast nigdy nie dopasuję się do tych kilku nieuczciwych osób, które dla kasy usiłują narzucić swoją wizję paralotniarstwa innym. Do stworzonych przez nich warunków faktycznie trudno się dostosować. Wszyscy wiedzą dlaczego są niesprzyjające i jaka to grupa ludzi utrudnia rozwój paralotniarstwa. Paralotniarze są po mojej stronie, a ja jestem z nimi. Nie prowokuj mnie, żebym zaczął wyciągać na wierzch fakty. Nie chce mi się szarpać. Szkoda na to czasu. Lepiej latać, latać, latać. A pasażer jest doświadczonym aeronautą i wspólnie, świadomie testowaliśmy granice - chłopak jest bardzo zadowolony i miło wspomina przygodę, którą razem przeżyliśmy. Może jego wezwij na dywanik... Niech ci powie, co sądzi o całej tej sytuacji. No i na zakończenie - tak do wszystkich... Nie próbujcie tego w domu! Okazało się, że nawet dobrze znane skrzydło przy wykonywaniu dobrze znanych akrobacji potrafi zaskoczyć. Jeżeli już koniecznie musicie fikać, róbcie to na dużej wysokości - najlepiej nad dużymi lasami. Koniecznie uwzględnijcie dryf z wiatrem. Hej! -----Original Message----- From: glideclubgdynia-bounce@xxxxxxxxxxxxx [mailto:glideclubgdynia-bounce@xxxxxxxxxxxxx]On Behalf Of Marcin Szczur Sent: Wednesday, September 27, 2006 6:33 PM To: glideclubgdynia@xxxxxxxxxxxxx Subject: [gcg] Paka w Borsku w tandemie ? Doszły mnie słuchy, że w niedzielę w Borsku jedea taki ktory nie potrafi sie dostosowac do otoczenia i warunków rzucał pakę w Borsku i lądował razem z pasażerem w lecie. Ręce mi opadają i włos się na głowie skręca jak to słyszę Świadków proszę do tablicy bo to zdarzenie musiało widziec kilka osób. p.s. jutro gramy w pokera w Donegalu zapraszam juz od 17:30 Pozdrawiam