[gcg] Re: anarchia w borsku

  • From: "Marcin Szczur" <m.szczur@xxxxxxxxx>
  • To: <glideclubgdynia@xxxxxxxxxxxxx>
  • Date: Mon, 1 Aug 2005 12:56:21 +0200

nie było mnie tam i myślę, że to nie chodzi o to, aby wymieniac z nazwiska (tym razem) tylko zeby nie bylo akcji wypuszczania ludzi ktorzy nie spelniaja warunkow (nie maja licencji, ubezpieczenia, tandemu tylko duze skrzydlo, zapasu itp)

Boję się - przez to że Borsk mamy na papierze i przez to, że ustalamy zasady i chcemy aby były przestrzegane
zostaniemy odebrani jako policyjny zarząd. Widocznie taka nasza rola.
Jednak bardziej się boję konsekwencji tego, że jak się coś stanie komuś bez papierów itp. to bedzie taki dym ze bedziemy mogli o Borsku raz na zawsze zapomnieć. AMW to instytucja która nie lubi problemów.


Gajowy

----- Original Message ----- From: MOTORGAS
To: glideclubgdynia@xxxxxxxxxxxxx
Sent: Monday, August 01, 2005 12:41 PM
Subject: [gcg] Re: anarchia w borsku



Może podasz szczegóły opisywanego zdarzenia ?

pzdr
Radek"Stary Olsen"


Motorgas sp. z o.o.
Aleja Niepodległości 606/610
81-879 Sopot
telefon + 58 763 53 76 0-602 726 102
fax + 58 763 53 77
www.motorgas.pl
----- Original Message ----- From: Kacper Kowalski
To: glideclubgdynia@xxxxxxxxxxxxx
Sent: Monday, August 01, 2005 12:13 PM
Subject: [gcg] anarchia w borsku



Pilnujmy się nawzajem, proszę Was. Ręce opadają i smutno się robi gdy słyszę o wybrykach w borsku. Nie mowie o jakichs obcych ludziach, lecz nas samych. Kolegach z GCG. Czy naprawdę musi dojsc do jakiejsc przykrej historii aby wszyscy oprzytomnieli? Czy akcja z wypadkiem w zeszłym roku niczego nikogo nie nauczyła? Wtedy zdarzyło się nieszczęście, ale wszyscy spełniali warunki wykonywania lotów i nie było prawnych kompliacji. Czy ktoś musi przywalić bez uprawnień, albo ubić pasażera, czy ktoś musi pójść siedzieć, czy mają nam zabrać borsk i zrobić aferę w TV aby reszta zrozumiała, że latanie to nie jest tylko zabawa?


To kierownik startów wie kto jest podpinany do liny i odpowieada za to. A ten nie może pozwolić na to, aby startował ktoś kto nie spełnia warunków. Wiem ze brzmi to brutalnie, ale jak mamy dbac o siebie? Serce mi się łamię jak słyszę że jest inaczej. Jaki tupet może mieć ktoś, kto wie że jest nie w porządku i mimo to próbuje się podpiąć do liny. Jak tu wymagac od innych ludzi z kraju aby spelniali warunki jak sami nie jestesmy w porządku?

pozdrawiam,



=======================================================================
Pisanie na liste: glideclubgdynia@xxxxxxxxxxxxx
Wypisanie z listy: glideclubgdynia-request@xxxxxxxxxxxxx, z tematem unsubscribe
Spis osob: glideclubgdynia-request@xxxxxxxxxxxxx, z tematem who
W razie problemów: karol@xxxxxxxxxxxx

Other related posts: