> > Gienek, zwierzęta ludzkim głosem niedługo będą mówiły a wnaszym > > parapiekiełku bełkot coraz większy.... > > Kazimierz 'qaz' Podolak ... napisał przed świetami. Kazik, wyciszyłem się i wszystko wokół siebie, nasłuchiwałem, i co? Nie przemówiły. Przynajmniej do mnie. Myślałem, że jako nieme, chociaż na grupę napiszą . Ale nie - nawet te latające nie napisały. - Widocznie maja swój [FlyingBirdFolwark]. Głuptaki jedne! Mają ptasie móżdżki i nawet nie wiedzą dlaczego latają i co to jest zwężka Venturiego! - A może na bramce do [GuysClubGdynia] vel [GajCedrowyGajowego] ich nie wpuszczono? Wtedy sorry ptaki, ziomale. Karol z Wybrzeża - nie wpuściłeś? - A może tak się zmęczyły lataniem, że bełkotać nie mają siły, albo nie mają odwagi - extremy. ~~~~~~~~~~~~ Ale... nie, inaczej. Jestem przekonany, że nie chciały się kalać (od kał-ać) wchodząc na grupę. Karol z Wybrzeża - cofam pytanie. pozdrawiam guyoldonepierwszy hipotezujący