Mamy jedna wyciagarke a chetnych coraz wiecej na korzystanie. Ostatnio było juz wielu pilotów przyjezdnych ( W-wy ze 3) i biedny Heniu nie daje rady wszystkich obsłużyć. A przy tej liczbie holi pewne jest iz prędzej czy później cos padnie i zostaniemy na lodzie w środku lata..... Albo tak jak to było wczoraj kolejka do holi była na 1-1,5godz. MUSIMY mieć co najmniej 2-3 holujacych. Moze znacie taką osobe? Zastanówcie sie- może ktos z Was ma wujka, ciocie z nadmiarem wolnego czasu chetna do dorobienia? Posiadanie większel liczby holujacych jest w interesie nas wszystkich. Chyba że zrzucimy sie na wyciagarke stacjonarną dla Henia. Chłopaki z W-wy mają taka która na linie w odległości 30m od punktu podczepienia pilota maja podczepiona 2-gą linę, która rozwija się ze startu. W momencie wypiecia pilota- jest zwijana przez mały silnik od skutera. Czas jaki jest potrzebny by wyholować pilota i przygotować line dla nastepnego wynosi ok.... 7min..:)) Przetestowali i okazało sie być bezpieczne. To 3x szybciej niż z mailinką :) No ale to tylko przykład, jak radzą sobie inni. Więc czas na łowy na wyciagarkowych zacząć :) powodzenia Art