Witam Pogoda wymażona, słonko przygrzewa, cu że aż miło i co....??? Nikt nie wybrał się do Borska.. Nikt nawet nie planował.... Henio czekał i sie nie doczekał. A to chyba końcówka termy... Może wiec jutro? Witek & reszta ( Chyba poza Marcinem - on już w śnie zimowym :)) - może tak jak rok temu na koniec sezonu- 90 km? pozdro Art